II wojna domowa to nieco inny konflikt, niż starcie Starka i Rogersa, niesłusznie zbierający mocno krytyczne recenzje. Jego specyfika jest w wielu miejscach bardziej złożona, dotykająca większej liczby superludzi. Wojna o szerzenie profilaktycznej sprawiedliwości puka również do drzwi Laury Kinney, obecnie noszącej przydomek Wolverine’a. Dziewczyna miała sporo problemów ze swoimi genetycznymi kopiami w poprzednim tomie. Najmłodsza z nich znajduje się pod jej opieką, a jakby dla uśrednienia wieku pojawia się też Staruszek Logan. Również z pokaźnym pakietem traum na barkach. Co wyjdzie z takiego team-upu ?
Autorowi All-New Wolverine tom 2 – II wojna domowa udało się wyekstrahować niezwykłą chemię między zgrają Rosomaków. A wiedzcie, że to zupełnie inne osobowości. Żywiołowa małolata i jej chłodna, zabójcza siostra oraz sfatygowany, lecz wciąż groźny oryginalny Wolverine po przejściach. Do tego czwarta postać, zdecydowanie posiadająca najwięcej uroku i będąca „najczystszym” Wolverine’em spośród zgromadzonych. Połączenie takich osobowości to wybuchowa mieszanka, mogąca spopielić jej autora. Tom Taylor okazał się jednak sprawnym scenarzystą, a jedyną wadą jest tak krótka wspólna przygoda trojga i pół. Czy lektura tego komiksu jest niezbędna, by uzupełnić wiedzę o serii Staruszek Logan lub II wojny domowa? Jestem fanboy’em emerytowanego Wolverine’a, więc odpowiedź jest oczywista. Z kolei sprawa boju Danvers i Starka to temat nieco szerszy.
All-New Wolverine tom 2 – II wojna domowa jest najsprawniej poprowadzonym tie-inem dostępnym na naszym rynku. Po pierwsze – spełnia swe zadanie historii uzupełniającej główną opowieść. W recenzji II wojny domowej wspominałem, że Kapitan Marvel stała się wprost ślepą formalistką. Taylor nie zbacza z kursu wyznaczonego przez Bendisa, jeszcze jaśniej pokazując lekką paranoję, w jaką popadła Carol Danvers i równocześnie niestabilność źródła całego zamieszania. Scena z Ulyssesem skulonym w kącie przekonałaby chyba każdego do przejścia na stronę Starka. Po drugie, komiks ten nie jest tylko prostym zalepiaczem, sam w sobie buduje własny wątek, również dla dalszych wydarzeń.
Marcio Takara dobrze czuje dziką naturę Laury i jej szponiaste dziedzictwo. Prawdziwym odkryciem jest dla mnie jednak Ig Guara. Trochę tu mangi, trochę przerysowań i jeszcze odrobins czegoś, czego nie potrafię nazwać słowami. Swego rodzaju skryta siła przyciągania, szczególna dla indywidualistów bądź rysowników rokujących na takowych. I tradycyjnie ważnym punktem komiksu są dla mnie okładki. W tym przypadku Bengal pokazał prawdziwie drapieżny mrok, godny teamu Rosomaków.
Nie spodziewałem się, że cykl o X-23 w jakikolwiek sposób mnie zaciekawi. Byłe wręcz zdziwiony, że Egmont nie zdecydował się na pewniejszego Moon Knighta Lemire’a czy Ultimates. Może przyniesie je przyszłość, lecz nie płaczmy z powodu obecności cyklu Taylora, a zwłaszcza All-New Wolverine tom 2 – II wojna domowa. Album ten to coś więcej, niż must have dla fanów Logana. To historia wprowadzająca świeżość po kurzawie Tajnych wojen i jeśli zmiany Marvel NOW! 2.0 miały sens, to ten objawia się właśnie w komiksie Toma Taylora.
Tytuł oryginalny: All-New Wolverine Vol.2: Civil War II
Scenariusz: Tom Taylor
Rysunki: Marcio Takara, Ig Guara
Tłumaczenie: Weronika Sztorc
Wydawca: Egmont 2019
Liczba stron: 144
Ocena: 75/100