Michael Fassbender: Assassin’s Creed to nie Gwiezdne Wojny!

Wszystkie gry z serii Assassin’s Creed (za wyjątkiem Assassin’s Creed Rogue)  pozwalały graczom wcielić się w postaci Asasynów, przedstawianych jako protagonistów, walczących o wolność i stojących w opozycji wobec okrutnych i żądnych władzy Templariuszy. Nietrudno było odgadnąć komu najchętniej chcieli kibicować odbiorcy. Czy jednak taki oczywisty podział na „dobrych” i „złych” zostanie nam również zaprezentowany w nadchodzacym filmie? Na to pytanie odpowiada odtwórca głównej roli, Michael Fassbender, odwołując się do przykładu Gwiezdnych Wojen.

ac listopad

To nie są Gwiezdne Wojny, gdzie mamy Jasną i Ciemną Stronę Mocy. Moralność jest tu bardzo dwuznaczna. Zarówno Asasyni jak i Templariusze pod wieloma względami okazują hipokryzję. Tu nie ma jednoznacznego podziału na dobrych i złych. Myślę, że może to sprowokować widzów do pewnych refleksji. „Czy powinienem wspierać tę postać? Czy powinienem ją znielubić?” To będzie świetne!

Asasyni będą z pewnością cieszyć się o wiele większą sympatią widowni, niż Templariusze, bez względu na to, jakie ich przewinienia zobaczymy na ekranach. Twórcy zwrócą zapewne naszą uwagę na fakt, że mimo wszystko są oni równie bezwzględni jak i ich przeciwnicy. Podobnie jak oni stosują przecież przemoc, zabójstwa i wpływy polityczne do walki o własne cele. Temat ten został również poruszony w wydanej ostatnio powieści Assassin’s Creed: Last Descendants – Ostatni potomkowie, gdzie metody walki zarówno Asasynów jak i Templariuszy zostają poddane w wątpliwość. Czy w filmie zobaczymy zatem postacie Templariuszy, które zostaną zaprezentowane w dobrym świetle? To bardzo prawdopodobne!

Zobacz również: Assassin’s Creed – kolejna zapowiedź prezentuje nowe sceny!

Opis dystrybutora (kino): Ekranizacja serii bijących rekordy popularności gier komputerowych. Michael Fassbender (PrometeuszBękarty wojny) w roli barmana, którego tajemnicza organizacja wysyła w podróż w czasie. W jej trakcie musi powrócić do wspomnień swych przodków, z których każdy był płatnym zabójcą i odzyskać cenne artefakty.

Omawiany obraz nie będzie dosłowną ekranizacją żadnej z odsłon wieloletniej serii. Kinowy Assassin’s Creed przedstawi fikcyjny świat doskonale znany fanom gry, a także charakterystyczne dla sagi wydarzenia i najbardziej pamiętne momenty. Reżyserem obrazu jest Justin Kurzel. Gwiazdami Assassin’s Creed są: Michael Fassbender, Marion Cotillard, Michael K. Williams i Jeremy Irons.

asscreedposterFot. materiały prasoweFot. materiały prasowe

Assassin’s Creed zadebiutuje w polskich kinach już 6 stycznia 2017 roku.

Źródło: comicbook.com / Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe

Dziennikarz

Fan wszelkiej maści blockbusterów (dobrych oczywiście), fanatyk Star Wars, miłośnik popkultury w ogólnym tego słowa znaczeniu i ekspert w robieniu wszystkiego na ostatnią chwilę. Nauki ścisłe i astronomia. Nienawidzi twórczości Mickiewicza.

[email protected]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?