Książę w Nowym Jorku 2 ma być fabularnie związany z poszukiwaniem przez Akeema (Eddy Murphy) swojego syna, następcy tronu, który – tak jak w przeszłości jego rodziciel – zamarudził w Ameryce. Wiemy już, że twórcy nie zignorują granej przez Shari Headley Lisy McDowell. Dołączy tym samym do potwierdzonych już Jamesa Earla Jonesa, Arsenio Halla i Paula Batesa. Wśród nowych nazwisk zobaczymy m.in. Wesleya Snipesa i Jermaine’a Fowlera.
Nie wiadomo jeszcze, jaka rola przypadnie pani McDowell po latach. Jest możliwe, że aktorka zaliczy występ zbliżony do cameo, pojawiając się w kilku kluczowych scenach. Ale kto wie, czy twórcy nie szykują dla niej jakiegoś istotniejszego występu, który ma większe znaczenie dla fabuły. Być może pierwsze konkretniejsze materiały promocyjne na coś nas naprowadzą.
Pierwotnie film miał nakręcić Jonathan Levine, lecz twórca postanowił porzucić projekt. W związku z tym Brewer, który pracował przy takich produkcjach jak: Pod prąd, Jęk czarnego węża czy remake’u Footloose’a, zajmie się reżyserią długo wyczekiwanego przez widzów sequela jednej z najlepszych komedii lat 80. XX wieku. Scenariusz do produkcji sporządziła Kenya Barris.
Murphy długo nie gościł na ekranach kin. W ostatnim czasie widzowie mogli go podziwiać jedynie w wydanym 2016 roku dramacie pt. Mr. Church. Obecnie aktor zaangażowany jest do kilku projektów, które ciągle znajdują się w początkowej fazie rozwoju. Przykładami mogą być Beverly Hills Cop IV,kontynuacja Bliźniaków zatytułowana Triplets, jak również biografia Richarda Pryora autorstwa Lee Danielsa.
Nadchodząca produkcja będzie kolejnym wspólnym projektem Brewera i Murphy’ego, którzy mieli okazje spotkać się na planie Dolemite is My Name. Obraz zadebiutuje na platformie Netflix już w tym roku.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Książę w Nowym Jorku