A jednak Gwiezdne Wojny mogły równie dobrze obyć się bez ikonicznego dziś odtwórcy Hana Solo. Jak wiadomo od dawna, Lucas potrzebował czasu, żeby osobiście przekonać się do Harrisona Forda. Tak naprawdę zostawił go w ekipie dopiero po obejrzeniu jego występów. Poniżej możecie obejrzeć ciekawy materiał, na którym wspomniany duet po raz pierwszy odgrywa na próbę testową scenę. Jak widać, Ford ewidentnie jako pierwszy wczuł się w swoją postać. Warto nadmienić, że żaden z aktorów nie znał jeszcze scenariusza Nowej Nadziei.
What a gem here from @larwoolf. Can you share any color on this, @HamillHimself! ?#StarWars (cc: @frankpallotta)pic.twitter.com/O2lcUKTrBH
— Carl Quintanilla (@carlquintanilla) July 27, 2019
Opis filmu Gwiezdne wojny: Część IV – Nowa nadzieja: Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… Rycerze Jedi zostali wytępieni, a Imperium żelazną ręka sprawuje rządy nad całą galaktyką. Mała grupa Rebeliantów podejmuje walkę kradnąc tajne plany najpotężniejszej broni Imperium – tzw. Gwiazdy Śmierci. Najbardziej zaufany sługa Imperatora – Darth Vader musi odzyskać plany i odnaleźć ukrytą bazę buntowników. Księżniczka Leia – wzięta do niewoli przywódczyni Rebeliantów, wysyła sygnał z wezwaniem pomocy, który zostaje przechwyconyprzez zwykłego chłopaka z farmy – Luke’a Skywalkera. Wychodząc naprzeciw swemu przeznaczeniu, Luke podejmuje wyzwanie i rusza na ratunek Księżniczce chcąc pomóc Rebeliantom w obaleniu Imperium. W misji pomagają mu niezwykli sojusznicy – mądry Obi-Wan Kenobi, nieco arogancki gwiezdny awanturnik Han Solo i jego lojalny towarzysz Chewbacca a także dwa droidy R2-D2 i C-3PO.
Źródło: MovieWeb / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Gwiezdne wojny: Część IV – Nowa nadzieja