Plotka zbiega się z zatrzymaniem rozwoju innego wielkiego projektu – World War Z 2. Erik Davis, dziennikarz Fandango, zasugerował na Twitterze, że w zamian może dojść do reaktywacji właśnie projektu Mad Maxa.
So WORLD WAR Z 2 is officially dead and not happening… BUT… I'm hearing whispers of another sequel that's beginning to rev its engines… pic.twitter.com/eFyRkC2kh0
— Erik Davis (@ErikDavis) February 6, 2019
Oczywiście jak na razie możemy mieć co najwyżej nadzieje, że te pogłoski są prawdą. Bo żeby do tego doszło, musi się wydarzyć wiele rzeczy – na czele z pogodzeniem się Millera ze studiem. Przypominamy, że ewentualny sequel miał nosić tytuł Mad Max: The Wasteland.
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Mad Max: Na drodze gniewu