Pierwszy polski serial Netflixa zawiódł większość fanów czekających na ciekawą, porywającą alternatywną wersję historii Polski. 1983 zadebiutował na Netflixie 30 listopada i od tego czasu pojawia się coraz więcej negatywnych opinii. Agnieszka Holland zdecydowała się odpowiedzieć hejterom.
Łukasz Najder, znany prezenter i medialna osobowość, na swoim profilu na portalu społecznościowym skomentował najnowszy serial Netflixa słowami: 1983? Cały czas suchutko. Po słowach pana Łukasza na Facebookowym profilu rozpoczęła się ostra krytyka serialu. Użytkownicy pisali przede wszystkim o złej formie przedstawienia alternatywnej rzeczywistości, nudnej fabule, czy złej scenografii. Agnieszka Holland, która pracowała nad serialem, postanowiła odpowiedź na wszystkie krytyczne głosy. W opublikowanym komentarzu można zauważyć rozgoryczenie reżyserki „rozkoszowaniem się takimi opiniami”.

Fot: Facebook, komentarz pod wpisem p. Łukasza Najdera
Straszliwy atak terrorystyczny z 1983 roku pogrzebał polskie nadzieje na wyzwolenie i zapobiegł upadkowi Związku Radzieckiego. Dwadzieścia lat później zimna wojna wciąż trwa w najlepsze. Student prawa z ideałami i skompromitowany oficer śledczy odkrywają spisek, który pozwolił utrzymać żelazną kurtynę i represyjne państwo policyjne w Polsce. Teraz, w 2003 roku, po dwóch dekadach pokoju i dobrobytu, przywódcy reżimu wcielają w życie tajny plan obmyślony wspólnie z nieoczekiwanym przeciwnikiem jeszcze w latach 80. Spisek nie tylko radykalnie odmieni Polskę i wpłynie na życie jej obywateli, ale odmieni losy całego świata. Intryga odkryta przez bohaterów może wzniecić rewolucję, a rządzący nie cofną się przed niczym, żeby zachować ją w tajemnicy.
Naszą recenzję serialu możecie przeczytać tutaj.
Źródło: Facebook/ Ilustracja wprowadzenia: kadr z klipu promocyjnego 1983 na YT
Katarzyna Skrzynecka
Redaktor Interesuję się literaturą i filmem. Sięgam po różnorodne gatunki, najczęściej po skandynawskie kryminały (Kurt Wallander, Harry Hole). Fanka Harry'ego Pottera i Sherlocka Holmesa.
Jak ostra krytyka serialu? Normalna. To Holland nie wytrzymała i w ordynarny sposób odpowiada…
„dobry gier komputerowych” heh – niektóre tytuły zjadają jej twórczość bez popitki.
Większość tych wszystkich recenzentów samo nakręcali hype na tą produkcję. Co tydzień odliczanie. Relacje z premiery itd a potem jak się okazało że to typowy średniak to było wielkie ujadanie. Typowe polskie piekiełko. Na IMBD chyba ludziom się w miarę podoba bo 7,3 / 10 to nie jest zła ocena.