Myślę, że miał świetną serię. Co oczywiste, sprawił, że ta postać jest po prostu jego – żadna nie dała mu też tyle popularności – powiedział Beattie.
Dzieci z całego świata kochają go właśnie jako Jacka Sparrowa, więc sądzę, że był to dla niego świetny czas, dla nas zresztą też.
55-letni Depp wcielał się w słynnego niepoprawnego kapitana Czarnej Perły w przeciągu 15 lat, będąc głównym bohaterem każdej z 5 części, aż formuła powoli zaczęła się wyczerpywać w bardzo kiepsko przyjętej Zemście Salazara. Teraz Disney podejmie próbę stworzenia reboota.
Źródło: Daily Mail / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Oglądałem wszystkie części piratów z Karaibów. Po co najmniej 3-4 razy i moim skromnym zdaniem to jedyna seria która od pierwszej do ostatniej części trzyma klimat. Johnny Deep ma w tym największą za sługę. Rebood ma bardzo nikłe szanse pobić oryginał.
Nie ma żadnej szansy. Piraci z Karaibów bez Deepa to jak, se.x bez kobiety ?
Również widziałem kilka razy wszystkie części i wracam do nich przez Deepa. Jego postać tchneła w filmy to coś. Piraci z Karaibów bez niego? Dajcie sobie spokój w kręceniu czegokolwiek…