Oryginał Dzikiej Bandy w reżyserii Sama Peckinpaha trafił do kin w 1969 roku, wywołując burzę kontrowersji. Uznano go wówczas za jeden z najbrutalniejszych filmów historii kina. Akcja rozgrywa się w 1913 roku na granicy między Meksykiem a USA. Pike Bishop i jego banda specjalizują się w okradaniu pociągów i budynków kolei. Podczas jednej z akcji bohaterowie wpadają w zasadzkę zastawioną przez łowców nagród pod dowództwem dawnego kompana Bishopa, Thorntona, któremu właściciele kolei załatwili przepustkę z więzienia. Wybucha strzelanina, w której wyniku giną niewinni ludzie. Thornton zawiera układ: albo w ciągu 30 dni schwyta Bishopa i resztę jego bandy, albo czeka go powrót do więzienia.
Fot. Variety
Nad nową wersją Dzikiej Bandy prace trwają już od ośmiu lat. Początkowo za kamerą miał stanąć Tony Scott (Niepowstrzymany), prace nad całym projektem przerwała tragiczna śmierć samobójcza reżysera w 2012 roku.
Gibson ostatnimi czasy nakręcił Przełęcz Ocalonych. Widowisko wojenne z 2016 roku zdobyło dwa Oscary (za najlepszy montaż i dźwięk), a także zarobiło na całym świecie ponad 170 milionów dolarów.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: Deadline
