Jak się okazuje niezbyt wielkim problemem nawet dla przeciętnego Kowalskiego byłoby włamanie się na konto samego Marka Zuckerberga na Twiterze oraz Pintereście. Dowiedli tego hakerzy z grupy OurMine Team, którzy dostęp do kont założyciela Facebooka uzyskali poprzez wyciek danych, jaki miał miejsce kilka tygodni temu w serwisie LinkedIn. Jak się okazuje, miliarder, którego portal co rusz wprowadza nowe zabezpieczenia antyhakerskie i próbuje uświadomić użytkownika, jak ważne jest dobre zabezpieczenie swojego konta hasłem, aby sam zalogować się na Twittera wpisywał dadada.
Zobacz również: FIFA 17 – oficjalna zapowiedź gry na silniku Frostbite! Trailer i pierwsze szczegóły!
Oczywiście obydwa konta zostały szybko zablokowane, a początkowe informacje jaoby hakerzy tym samym hasłem uzyskali dostęp do kilku innych kont amerykanina nie potwierdziły się. Jak się okazuje, nawet człowiekowi zwanemu bogiem mediów społecznościowych mogą zdarzać się wpadki.
źródło: businessinsider.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe