Za nami trzy koncerty Taylor Swift w Polsce. Wokalista pierwszy raz odwiedziła nasz kraj i zagrała aż trzy koncerty. Niektórzy czatowali pod PGE Narodowym już od piątej rano 1 sierpnia! Niemniej amerykańska piosenkarka zgromadziła sporą liczbę fanów. Warto jednak wspomnieć, że nie występowała tylko na scenie muzycznej, a też mogliśmy zobaczyć ją w kilku filmach.
Taylor Swift, globalna ikona muzyki pop, jest znana przede wszystkim ze swoich niezapomnianych przebojów i widowiskowych tras koncertowych. Jednak jej talent nie ogranicza się wyłącznie do sceny muzycznej. Swift z powodzeniem rozszerzyła swoje artystyczne horyzonty, wkraczając w świat kina, a miało to miejsce już w 2009 roku. W tym artykule przyjrzymy się najciekawszym i najbardziej pamiętnym występom Taylor Swift na dużym ekranie, które pokazują, że jej talent aktorski zasługuje na równie duże uznanie jak jej muzyczna kariera.
Występy Taylor Swift nie zaliczają się do wielkich ról, a bardziej jako cameo. Wokalistka ma naprawdę napięty grafik i rzadko znajduje czas, by móc wystąpić w większej roli. Pojawiła się w roli Felicii uroczej i trochę niezdarnej uczennicy liceum. Występ drobny, lecz pamiętliwy. Został dobrze przyjęty przez publiczność, szczególnie za swoją naturalność i autentyczność.
Tutaj aylor Swift zagrała Rosemary. Choć jej rola również była niewielka, miała ona kluczowe znaczenie dla fabuły filmu. Rosemary była pierwszą, która podjęła trudne zadanie poznania przeszłości społeczeństwa i doświadczenia emocji, co ostatecznie doprowadziło ją do tragicznego wyboru. Swift swoją rolą ukazała subtelną i pełną emocji postać, która znacząco wpłynęła na rozwój głównego bohatera.
Pierwsza, większa rola Blondyny. Swift wcieliła się tutaj w rolę Bombaluriny. Wokalistka wprowadza do filmu energię i pewność siebie, szczególnie podczas wykonania piosenki Macavity: The Mystery Cat. Chociaż film spotkał się z mieszanymi recenzjami, występ Taylor był jednym z jaśniejszych punktów produkcji. No ale nie ukrywajmy, całościowo ten film to jednak porażka. Dla Taylor jednak warto się przemęczyć.
Mały, lecz piękny występ. Sam film również nie należy do najlepszych, patrząc na to jak wspaniały był serial. Taylor Swift pojawiła się gościnnie, wykonując jedną ze swoich piosenek podczas sceny z country fair. Chociaż jej rola była jedynie cameo, jej występ pozostawił niezatarte wrażenie i idealnie wpisał się w atmosferę filmu, dodając autentyczności i uroku. Było to pierwsze spotkanie Swift z dużym ekranem, które pokazało jej naturalność i łatwość, z jaką potrafi przyciągnąć uwagę widzów.
Sam tytuł do najlepszych nie należy, ale to najlepszy występ wokalistki. W filmie Amsterdam Taylor Swift wcieliła się w postać Elizabeth Meekins, córki ważnego postaci, która odegrała kluczową rolę w fabule. Film, w reżyserii Davida O. Russella, jest kryminałem z elementami czarnej komedii i thrilleru, a rola Swift jest jedną z tych, które napędzają intrygę. Jej postać pojawia się w kluczowym momencie fabuły, co pozwala Taylor zaprezentować swoje umiejętności aktorskie w bardziej dramatycznym kontekście.
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.
Co w tym tygodniu zobaczymy w kinach na VOD? Między innymi trafi do nas druga część filmu Troll, a także sequel Pięciu koszmarnych nocy. Do tego trochę klasyki i premier na VOD. Nowości na Netflix Troll 2 (1.
