W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że zobaczymy Jareda Leto w roli największego nemezis Batmana jeszcze przynajmniej raz – w solowym filmie. Z pewnością wielu zastanawiało się, czy to znaczy, że Joaquin Phoenix jednak nie odtworzy tej samej roli w origin story klauna.
Kolejne doniesienia wskazują na to, że Warner Bros. planuje znaleźć miejsce na oba wcielenia. Leto po prostu pozostanie przy odtwarzaniu ikonicznego superzłoczyńcy związanego z okresem Legionu samobójców. Phoenix zaś weźmie się za opowiedzenie początków Jokera. W ten sposób nie dojdzie do żadnej kolizji, a Warner ruszy do boju z dwoma działami.

Fot. Materiały prasowe
Co do wspomnianego originu, ciężko jest cokolwiek orzec, na ile będzie się łączyć z późniejszymi wydarzeniami z kinowego DC, czy też w jakim stopniu opierać się ono będzie na komiksach. W ten czy inny sposób, nie ma wątpliwości, że ciężko będzie stworzyć aż dwa filmy bazujące na postaci, która w poprzednich swoich filmowych wcieleniach nigdy nie bazowała na byciu głównym protagonistą. Póki co pozostaje czekać na kolejne wieści związane z tymi projektami.
Źródło: comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.