Kolejna gwiazda ze świata popkultury nas opuściła. Tym razem legenda wrestlingu – Hulk Hogan. Gwiazdor zmarł w wieku 71 lat, a przyczyną zgonu był zawał serca potwierdzony w szpitalu.
Hulk Hogan, jedna z największych gwiazd w historii wrestlingu i twarz „Hulkamanii”, zmarł w czwartek w Clearwater na Florydzie. Miał 71 lat. Informację o śmierci potwierdziła WWE, podając, że Terry Bollea – bo tak naprawdę nazywał się Hogan – zmarł w wyniku zatrzymania akcji serca. Został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono zgon.
W Stanach Zjednoczonych ikoniczny jest wrestling – tak zwane reżyserowane zapasy, które są ich narodową rozrywką. Hulk Hogan był czołowym reprezentantem największych federacji z USA, mowa o WWE oraz WCW. W latach 80. był absolutną gwiazdą, występując w legendarnych galach, takich jak pierwsza WrestleMania. To właśnie wtedy narodziła się Hulkamania – fenomen, który na zawsze odmienił tę dyscyplinę. Jego charakterystyczny styl – blond wąs, bandana i rozdzieranie koszulki – stał się ikoną epoki. Na ringu mierzył się m.in. z André the Giantem, The Iron Sheikiem i Ultimate Warriorem. Wrestler ostatni raz pojawił się na pierwszym odcinku Raw na Netflix, gdzie promował swoje piwo. Podczas wystąpienia został wybuczany.
Hogan wystąpił również w kilku produkcjach filmowych, choć w przeciwieństwie do The Rocka – on nie poradził sobie tam aż tak dobrze. Pierwszym filmem w jakim wystąpił był Rocky 3, gdzie zagrał małą rólkę niejakiego Thunderlipsa. Pojawił się również w takich filmach jak Kosmita z przedmieścia czy Pan Niania, które nie ma co ukrywać – były bardzo średnie, choć ociekały amerykańskością.
Hogan nie był postacią wolną od kontrowersji. W 2015 roku utracił miejsce w Hall of Fame WWE z powodu rasistowskich wypowiedzi, ale w 2018 roku został przywrócony. W 2024 roku znów wywołał burzę, udzielając poparcia Donaldowi Trumpowi i pojawiając się na wiecu wyborczym w Madison Square Garden. Krytykę wyraził m.in. były wrestler i gubernator Minnesoty Jesse Ventura, który przypomniał, że Hogan w latach 80. zablokował próbę związkowej organizacji zawodników.
Źródło: Deadline.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.
Co w tym tygodniu zobaczymy w kinach na VOD? Między innymi trafi do nas druga część filmu Troll, a także sequel Pięciu koszmarnych nocy. Do tego trochę klasyki i premier na VOD. Nowości na Netflix Troll 2 (1.
