Seria slasherów Krzyk ani na chwilę nie zwalnia. Ostatnio fani dokarmiani są coraz to nowszymi informacjami z miasteczka Woodsboro.
Po utracie głównych aktorek i reżysera seria Krzyk wróciła do punktu wyjścia. Do obsady przywrócono jednak Neve Campbell, o której powrocie już od pewnego czasu krążyły plotki. Wygląda jednak na to, że franczyza planuje skupić się na czymś innym, niż oczekiwali fani.
Według informatora Daniela Richtmana, Krzyk VII mocno skoczy w czasie, głównymi bohaterami będą dzieci Sidney. Film ma także rozpocząć nową trylogię, podobnie jak Krzyk z 2022 roku. Skoki w czasie nie są niczym nowym dla tej serii, jednak zwykle były one dość niewielkie. Przeniesienie siódmej części daleko w przyszłość może okazać się problematyczne. Wymagałoby postarzania głównych gwiazd Krzyku, czyli Sidney Prescott i Gale Weathers. Nie potwierdzono oficjalnie powrotu Courteney Cox, ale najnowsze doniesienia wskazują, że prowadzi rozmowy w sprawie ponownego zagrania w tej roli. Co więcej, fani spekulują, że Patrick Dempsey, który pojawił się w Krzyku III jako detektyw Mark Kincaid, również może powrócić.
Fani w Internecie głośno podzielili się swoimi przemyśleniami w Internecie:
Nie podoba mi się to. Krzyk zawsze miał odzwierciedlać AKTUALNE czasy. Skok w lata 30. XXI wieku jest co najmniej dziwny.
Skok w czasie? Kolejna trylogia? Z dziećmi Sidney? W ten sposób Krzyk straci chronologię, nad którą tak długo pracowali twórcy.
Wprowadzenie w ostatnich latach młodej obsady do tej dobrze znanej serii filmowej, zdziałało cuda dla box office’u. Póki co, nie wiemy ile lat miałyby mieć dzieci Sydney w Krzyku V, ale trudno sobie wyobrazić, że mogły być nastolatkami do czasu premiery Krzyku VII. Jest to niestety jedyny sposób na naturalnie płynącą oś czasu. Powrót Sydney i Gale do kolejnej części slashera na pewno przyciągnie fanów starszych odsłon tej serii. Mimo ciągłych spekulacji, dyskusji i doniesień twórców, wiele informacji o Krzyku VII pozostaje tajemnicą.
Źródło: www.cbr.com / Ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Nasza dzisiejsza bohaterka za dwa dni, 11 grudnia, będzie świętować swoje 29. urodziny. Hailee Steinfeld przyszła na świat w Los Angeles w Kalifornii i już od najmłodszych lat starała się zaistnieć w branży filmowej.
