Co jak co, ale nowa Mała Syrenka podzieliła widzów i krytyków. Wywołała wokół siebie tyle kontrowersji, że nawet Ci, którzy byli już z góry na nie, postanowili sprawdzić ten tytuł. Teraz Ci, którzy zaspali kinowe seanse, będą mogli to nadrobić w domowym zaciszu.
Disney+ ogłosił, że ich najnowszy film trafi już niedługo na streaming. Czekaliśmy na to troszkę czasu, gdyż produkcja debiutowała w kinach w maju, a na streamingu pojawi się 6 września. Teraz każdy fan (oraz antyfan), będzie mógł zweryfikować swoje oczekiwania, a także ich brak.
All the wonder, magic and FUN of Disney's #TheLittleMermaid is coming to #DisneyPlus on September 6! 🫧🦀🪸🐙🐠🐚 pic.twitter.com/G8ADLRVjnb
— Disney+ (@DisneyPlus) August 7, 2023
Na stanowisku reżysera anonsowany jest Rob Marshall (Mary Poppins powraca). Scenariusz przygotował David Magee. W Małej syrence usłyszymy kultowe piosenki z oryginału oraz nowe melodie, które skomponują Alan Menken (autor oryginalnej muzyki) i Lin-Manuel Miranda.
W głównej roli zobaczymy piosenkarkę i aktorkę Halle Bailey. Obsadzono również postaci Florka (Jacob Tremblay) oraz Blagiera (Awkwafina). W postać Urszuli wcielić się ma Melissa McCarthy. Ponadto w obsadzie zobaczymy Javiera Bardema.
Źródło: sffgazette.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe