Należy zaznaczyć, że wzruszający wydźwięk sceny interakcji Mavericka z Icemanem posiada kilka istotnych przyczyn. Oczywistym jest, iż fani poprzedniej części Top Guna poczuli w tamtym momencie nutkę nostalgii, niemniej ważny jest również sam udział Val Kilmera w tej scenie. Aktor od kilku lat zaprzestał regularnie grywać w filmach z powodu utraty głosu w wyniku leczenia nowotworu gardła. Sam Tom Cruise podczas rozmowy w programie Jimmy Kimmel Live przyznał, iż nie potrafił powstrzymać łez w tamtym momencie.
„Chcę tylko powiedzieć, że to było dość emocjonalne. Znam Val od dziesięcioleci. Dla niego powrót i zagranie tej postaci… jest tak potężnym aktorem, że natychmiast ponownie nią się stał. Widzisz Icemana„.
W dalszej części rozmowy aktor dodał: „Płakałem. Wzruszyłem się. Jest genialnym aktorem i uwielbiam jego pracę„.
Top Gun: Maverick to długo wyczekiwana kontynuacja kultowego filmu Tony’ego Scotta z roku 1986, dzięki której poznaliśmy talent Toma Cruise’a. Hollywoodzki gwiazdor filmów akcji ponownie wcieli się w rolę Pete’a ,,Mavericka” Mitchella. Teller gra Bradleya ,,Roostera” Bradshawa – syna Goose’a. Trafia on trafia pod skrzydła Kapitana Mitchella, który staje się jego mistrzem pilotażu. Za reżyserię sequela odpowiada Joseph Kosinski. Premiera filmu odbyła się 27 maja 2022 roku.
Źródłó: Jimmy Kimmel Live, YouTube / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe