Czarna Pantera 3 to tylko kwestia czasu. Miano obrońcy Wakandy na ten moment znajduje się na tym samym poziomie co tytuł Kapitan Ameryki, Thora czy też Spider-Mana. Wszyscy ci bohaterowie dostali swoją trylogię (a nawet więcej), więc kiedyś przyjdzie również pora na Panterę. Kevin Feige także nie zaprzecza temu stwierdzeniu. Pozostaje jednak pytanie, czy Ryan Coogler – reżyser obu części – powróci na stołek reżyserski kontynuacji?
Owoce pierwszej współpracy tej dwójki ujrzeliśmy w 2018 roku wraz z premierą filmu Czarna Pantera. Produkcja ta okazała się ogromnym sukcesem oraz pierwszym tytułem Marvel Studios, który powalczył o Oscara za Najlepszy film. Koniec końców to Green Book zdobył nagrodę, ale samo wyróżnienie miało ogromne znaczenie dla Kevina Feige oraz Ryana Cooglera. Dwójka ta spotkała się ponownie, a już jutro ujrzymy skutki ponownej współpracy. Czy w przyszłości spodziewać się możemy kontynuacji z tą dwójką za sterami?
Ryan Coogler w wywiadzie z Variety miał to do powiedzenia na temat możliwego powrotu do serii Czarna Pantera:
Na pewno mogę powiedzieć, że nie wiem, co będę dalej robił jako scenarzysta oraz reżyser. Uwielbiam tworzyć filmy, ale cytując postać z naszego filmu, dałem z siebie wszystko. Ten film posiada wszystko, co mam.
Na ten moment skupiony jestem na kampanii prasowej, a później będę musiał usiąść i pomyśleć. Zapewne będę również dużo płakał, ponieważ to wstrzymywałem. Wtedy zacznę myśleć, co będzie dalej.
Coogler nie jest do końca pewny swojego powrotu do franczyzy. Kevin Feige jest za to przekonany, że kontynuacja powstanie, a dalsze historie z Wakandy przeżyją nas wszystkich.
Ta mitologia, zespół oraz postacie zasługują na kontynuację i tak będzie długo po naszej śmierci. Mam przynajmniej taką nadzieję. Zawsze będzie to kontynuowane w filmach tak samo, jak odbywało się to przez ostatnie 50 lat w komiksach.
W filmie Marvel Studios królowa Ramonda, Shuri, M’Baku, Okoye i wojowniczki Dora Milaje będą walczyć, by chronić własny naród przed interwencjami światowych mocarstw w następstwie śmierci króla T’Challi. Mieszkańcy Wakandy będą próbować zaakceptować ich nowy rozdział historii, natomiast bohaterowie zostaną zmuszeni, by połączyć siły i z pomocą najemniczki Nakii i Evereta Rossa i wykuć nową ścieżkę dla afrykańskiego królestwa. Film przedstawi Tenocha Huertę, który wystąpi jako Namor – król ukrytego podwodnego narodu. W sequelu wystąpią również Dominique Thorne, Michaela Coel, Mabel Cadena i Alex Livanalli.
Źródło: Variety, Dexerto / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu