Netflix opublikował swoje najnowsze dane dotyczące oglądalności, a wraz z nimi potwierdził, że Sandman przekroczył ważny kamień milowy w oglądalności. Według platformy streamingowej, użytkownicy poświęcili na serial łącznie 53,79 miliona godzin w tygodniu od 22 sierpnia do 28 sierpnia. Oznacza to również 300 milionów godzin od premiery.
Oglądalność Sandmana jest niesamowicie wysoka od czasu jego debiutu 5 sierpnia. W ciągu pierwszych trzech dni użytkownicy Netflixa poświęcili na serial 69,48 mln godzin a wynik ten wzrósł do ponad 127 mln godzin w pierwszym tygodniu. W sumie widzowie poświęcili ponad 328 milionów godzin na serial Neila Gaimana.
Sandmanowi zostało zaledwie kilka dni aby zamknąć okres pierwszych 28 dni i znaleźć się w najlepszej 10 anglojęzycznych seriali Netflixa. Niestety wydaje się to mało prawdopodobne, że zobaczymy w tym rankingu serial Sandman. Próg wejścia do tego zestawienia jest naprawdę wysoki. Najniżej notowana seria (Wiedźmin – 2 sezon) notuje wynik ponad 484 milionów godzin jakie poświęcono na tą produkcję. Oznacza to, że Sandman potrzebowałby ponad 160 milionów godzin transmisji w przeciągu zaledwie kilku dni. Poniżej ranking seriali
10. Wiedźmin 2 sezon – 484,340,000 Godzin
9. Ozark 4 sezon – 491,090,000 godzin
8. 13 Powodów 2 sezon – 496,120,000 Godzin
7. Kim Jest Anna? – 511,920,000 Godzin
6. Wiedźmin 1 sezon – 541,010,000 Godzin
5. Lucyfer 5 sezon – 569,480,000 Godzin
4. Stranger Things 3 sezon – 582,100,000 Godzin
3. Bridgertonowie 1 sezon – 625,490,000 Godzin
2. Bridgertonowie 2 sezon – 656,260,000 Godzin
1. Stranger Things 4 sezon – 1,352,090,000 Godzin
Bez względu na ostateczny wynik oglądalności Sandmana, jego twórca Neila Gaiman uspakaja fanów. Podkreśla, że jest na dobrej drodze do odnowienia serialu. Mówi się, również o tym, że serial Gaimana może zostać przeniesiony na inną platformę streamingową jeśli Netflix nie zdecyduje się go kontynuować. Zostaje jeszcze kilka dni nie pewności dla fanów co z 2 sezonem. Jednak trzeba mieć na myśli, że Netflixowi zdarzało się kontynuwać dużo gorsze serie, więc dlaczego nie miałby by dać szansy Władcy Snów?
Źródło: ComicBook.com / Ilustracja wprowadzająca: fot. Netflix