UWAGA SPOILERY! Poniższe informacje zdradzają fabułę książki Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi.
Niedawno, jeden z fanów Gwiezdnych wojen otrzymał możliwość przeczytania książki skupiającej się na historii ukazanej w ósmym epizodzie (jej światowa premiera została zaplanowana na 6 marca). Powieść ujawnia sporo faktów, jakie dotychczas nie zostały ukazane w filmie. Najważniejsze jest jednak to, że pozycja, powstała we współpracy ze scenarzystą Ostatniego Jedi Rianem Johnsonem, zaliczana jest do kanonicznych. Wcześniej wspominano o żonie Luke’a Skywalkera, a teraz ujawniono z kolei kilka faktów na temat tożsamości oraz przeszłości Snoke’a – przywódcy Najwyższego Porządku.
Otóż sięgając wstecz Imperator Palapatine miał przygotowywać tzw. Operację Cinder zakładającą, że po jego śmierci i zniszczeniu Galaktycznego Imperium zostanie on wskrzeszony, a po jego powrocie organizacja będzie znacznie silniejsza niż dotychczas. Snoke wykorzystał nadarzającą się okazję, jaką była owa operacja, aby po bitwie o Jakku stworzyć Najwyższy Porządek oraz zostać jego przywódcą. Palpatine rzecz jasna wiedział przed śmiercią o istnieniu Snoke’a, którego wyczuł za pośrednictwem Mocy, jednak nie był do końca pewien, co lub kogo właściwie wyczuwa. Najwyższy Porządek stopniowo przejmował imperialne magazyny broni, stocznie, a także laboratoria. Według Jasona Fry’a, autora książki, dowiadujemy się, że Snoke przebywał w Nieznanych Regionach, gdzie odkrył wiele na temat Mocy, lecz nie uściślono co konkretnie tam odnalazł. Najwyższy Przywódca miał też okazję przynajmniej raz poznać Luke’a Skywalkera, którego szanował za chęć poznania prawdy na temat pochodzenia Jedi. Wiele też wskazuje na to, że Skywalker nie potrafił wyczuć złych intencji ze strony Snoke’a.
Imperialne przywództwo również zawiodło i nie było w stanie odbudować tego, co pozostawił po sobie Palpatine. Najistotniejsze jednak okazało się to, że nie było przygotowane na pojawienie się Snoke’a i najprawdopodobniej większość dowódców uśmiercono, a jedynym z ocalałych okazał się Armitage Hux. Co więcej, Najwyższy Przywódca zdołał w przeszłości pokonać wielu swoich wrogów i może to dowodzić tego, że mogł być nawet świadkiem powstania Jedi oraz Sithów. Jest też świadom niekompletności swoich wizji Mocy. Brał również pod uwagę zabicie Kylo Rena, w przypadku, gdy Ruchu Oporu zostanie pokonany. Wszystko to, z uwagi na niestabilność młodego Solo, która mogłaby stać się problemem. Najwyższy Przywódca nie potrzebuje również Rey, a bynajmniej nie zamierzał przeciągnąć ją na swoją stronę tak, jak uczynił to Palpatine wobec Luke’a.
Pojawia się również kilka interesujących faktów dotyczących innych postaci:
Zobacz również: Udostępniono materiały ukazujące pracę nad efektami specjalnymi do Ostatniego Jedi!
https://www.youtube.com/watch?v=_XfvDbAMojI
W filmie zatytułowanym Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi, kontynuowana jest historia Skywalkera, ponieważ bohaterowie Przebudzenia Mocy dołączają do wspomnianej legendy, w celu odbycia wspaniałej przygody, która odkryje przed nimi skrywane przez stulecia tajemnice związane z ich siłą i szokującymi faktami z przeszłości. W obsadzie galaktycznego widowiska znajdują się następujący aktorzy: Mark Hamill, Carrie Fisher, Adam Driver, Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Lupita Nyong’o, Andy Serkis, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie, Kelly Marie Tran, Laura Dern i Benicio Del Toro.
Reżyserem i scenarzystą filmu pt. Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi jest Rian Johnson. Jego produkcją zajęli się: Kathleen Kennedy, Ram Bergman, J.J. Abrams, Tom Karnowski i Jason McGatlin. Film trafił na ekrany polskich kin 14 grudnia 2017 roku.
Źródło: Dork Side of the Force / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe Lucasfilm/Disney