Reżyser Jordan Peele stwierdza, że poważnie rozważy stworzenie sequela swojego głośnego thrillera Uciekaj!. Dodaje także, że według niego świat tego horroru pozostawia więcej historii do opowiedzenia. Uciekaj! miało swoją premierę niecały rok temu, stając się zarówno ulubieńcem krytyków, jak i hitem komercyjnym, a obecnie zostało nawet nominowane do czterech Oscarów (w tym dwa za scenariusz i reżyserię Peele’a). Film ukazał się na początku, jak się później okazało, bardzo istotnego okresu dla producentów horrorów (z perspektywy dochodu i oceny krytyków) w 2017 roku, a Peele już pracuje nad kolejnym thrillerem społecznościowym o podbnym znaczeniu co Uciekaj! na rok 2019.
Uciekaj! zostało wyprodukowane przez Blumhouse Productions, więc była to prawdopodonie kwestia czasu zanim podniesiono temat potencjalnego sequela. W ciągu ostatniej dekady Blumhouse znacząco się rozwinął dzięki umiejętności przekształcania bardzo niskoobudżetowych horrorów i thrillerów w dochodowe marki jak Paranormal Activity, Naznaczony i Noc oczyszczenia. Firma w podobny sposób ma zamiar odświeżyć w tym roku Halloween za pomocą nienazwanego jeszcze sequela Davida Gordona Greena, a ostatnio skończyli zdjęcia do filmu Glass – kontynuacji hitu M. Night Shyamalana z 2017 roku, Split.
W rozmowie z THR Peele potwierdził, że wcale nie jest przeciwny pomysłowi przekształcenia Uciekaj! w kolejną znaną markę Blumhouse, mówiąc, że definitywnie, poważnie to rozważy. Podkreśla też, że mimo chęci powrotu do uniwersum Uciekaj!, nie ma jeszcze żadnych pewnych koncepcji fabuły sequelu.
Kocham to uniwersum i czuję, że jest tam więcej historii do opowiedzenia. Nie wiem, jak w tej chwili wygląda, ale zosały tam pewne niedokończone kwestie… znacie przecież film.
Zobacz również – Czemu Jordan Peele płakał na planie filmu Uciekaj!
Uciekaj! kończy się ucieczką protagonisty Chrisa Washingtona po dokonaniu na nim lobotomii i przystosowaniu do przyjęcia osobowości białego, ślepego właściciela galerii sztuki Jima Hudsona w rękach złowrogiej rodziny Armitage, łącznie z dziewczyną Chrisa, Rose. Podczas gdy wszyscy najbliżsi członkowie rodziny zginęli, istnieje możliwość, że ich dziedzictwo w sequelu przejmą dalsi krewni lub znajomi. Druga część filmu może również pójść w zupełnie innym kierunku, wszystko zależy od decyzji Peele’a.
Peele potwierdził w przeszłości, że ma pomysły na wiele filmów, które mają zaadresować konkretne społeczne potwory i problemy. Wygląda, jakby reżyser zamierzał skupić się na tworzeniu odrębnych filmów zamiast kontynuacji. Jednak jeśli pojawi się jakiś społeczny lub polityczny problem, który Peele mógłby najefektywniej zgłębić za pomocą uniwersum Uciekaj!, chyba również nie będzie miał nic przeciwko powrotowi do tego świata.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: linternaute.com