Z pewnością niejedna osoba zastanawiała się, czy serial od stacji SyFy ma większy sens niż próba chwytliwego przyciągnięcia widowni na prequel Supermana. Cóż, twórcy starają się na każdym kroku udowodnić, że jednak kryje się za tym nieco większy sens:
Na tym plakacie możemy zobaczyć dziadka Człowieka ze Stali, czyli Seg-Ela, który stoi na wyrytym symbolu swojego rodu, trzymając przy okazji słynny płaszcz swojego wielkiego potomka. Pojawia się więc kolejna sugestia, że Krypton będzie znacznie mocniej zagłębiał się w historię Supermana niż mogłoby nam się wydawać.
Na dwa pokolenia przed zniszczeniem planety Supermana Krypton opowiada o losach Seg-Ela (Cameron Cuffe), legendarnego dziadka Człowieka ze Stali – którego ród El został upokorzony i poddany ostracyzmowi. W czasach, gdy wśród dowództwa Kryptonu panował nieład, Seg-El spotyka ziemskiego podróżnika w czasie, Adama Strange’a (Shaun Sipos), który ostrzega go, że ma mało czasu na ocalenie swojego ukochanego świata od pogrążenia się w totalnym chaosie. Walcząc o oczyszczenie własnego nazwiska i byt swoich najbliższych, Seg zostaje również wplątany w śmiertelny konflikt interesów – może uratować swoją rodzinną planetę bądź pozwolić na jej zniszczenie, tym samym zaważając o przyszłości przyszłego wnuka.
Krypton został wyprodukowany przez Warner Bros. Horizon Scripted Television, jego producentem wykonawczym jest David S. Goyer (Człowiek ze Stali, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, trylogiaMrocznego Rycerza), zaś showrunnerem Cameron Welsh. Oprócz Cuffe i Siposa, w obsadzie znajdują się: Georgina Campbell (Broadchurch), Elliot Cowan (Demony Da Vinci), Ann Ogbomo (World War Z), Rasmus Hardiker (Wasza Wysokość), Wallis Day (Will), Aaron Pierre (Tennison) oraz an McElhinney (Gra o tron). Oparty postaci z komiksów DC i stworzony przez Jerry’ego Siegela i Joe Schustera, Krypton będzie miał premierę w 2018 roku.
Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe