O nowym filmie Quentina Tarantino zrobiło się ostatnio głośno. Po części jest to spowodowane tym, że jeśli reżyser zgodnie z planem zdecyduje się przejść na emeryturę po wypuszczeniu swojego dziesiątego filmu, jego następne dzieło, jako przedostatnie, znacząco przybliży go do końca kariery. Inną ważną kwestią jest tu umiejscowienie akcji filmu w czasie. Będzie on dotyczył wydarzeń z roku 1969, zahaczając również o morderstwo dokonane przez sektę Charlesa Mansona w willi Romana Polańskiego w Beverly Hills.
Obsada filmu ma być równie interesująca. Rolę Sharon Tate zaproponowano aktorce Margot Robbie, lecz nadal nie wiadomo, czy zdecyduje się zagrać w produkcji. Terminy nagrań mogłyby kolidować z terminami nagrań do filmu Suicide Squad 2, które Warner Bros. ma nadzieję rozpocząć w tym roku.
Powróćmy jednak do postaci Leonardo DiCaprio. Najważniejsze informacje dotyczące jego bohatera, które nieco różnią się od poprzednich przypuszczeń, ma dla nas Mike Fleming z serwisu Deadline.com:
Dokładniej mówiąc, postać, którą gra, miała kiedyś własny serial westernowy Bounty Law, który ukazywał się od roku 1958 do 1963. Nie udało mu się przerzucić na tworzenie filmów i w 1969 – akcja filmu dzieje się w czasie prężnego działania ruchów hipisowskich w Hollywood – pojawia się jako gość w programach innych ludzi, jednocześnie rozważając wyjazd do Włoch, które stały się wylęgarnią niskobudżetowych Westernów.
Zobacz również – DiCaprio oficjalnie w nowym filmie Tarantino!
Nowa produkcja ma być bardziej podobna do Pulp Fiction i nie aż tak do westernów, które stworzył poprzednio. Reżyser rozważa też złożenie oferty aktorom, takim jak Tom Cruise i Al Pacino, ale o tym usłyszymy pewnie dopiero za parę miesięcy, gdy zaczną się zdjęcia do filmu.
W tym samym czasie Tarantino współpracuje także z J.J. Abramsem nad filmem Star Trek. Okazałby się on dziesiątym, czyli prawdopodobnie ostatnim, przedsięwzięciem reżysera.
Źródło: collider.com / Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Incepcja