Danny Masterson wyrzucony z The Ranch z powodu oskarżenia o gwałt

Ileż to razy można pisać o podobnym przypadku? Okazuje się, że całkiem sporo, zwłaszcza gdy afera Weinsteina wywołała ostrą reakcję i tym samym bezpardonowe jak nigdy dotąd ściganie ludzi za zbliżony proceder. Kończenie z zamiataniem afer pod dywan cieszy, z drugiej jednak strony nieco może niepokoić fakt, że potencjalni ludzie, którzy padli ofiarami nieporozumienia, mogą dostać rykoszetem. Z jakiego rodzaju sytuacją mamy do czynienia tutaj? Bardzo ciężko określić, choć na pewno – tak jak w każdym takim wypadku – tego typu oskarżeń nie wolno jest ignorować.

Hollywood Reporter donosi, że Danny Masterson został wyrzucony z The Ranch, jednego z licznych seriali spod znaku Netflixa. Wstępnie ma pojawić się w drugiej połowie 2. sezonu, wystąpił również w zdjęciach do trzeciej serii. Nie jest jednakże wykluczone, że jego postać zostanie wycięta, ewentualnie zastąpiona innym aktorem. Zgodnie z doniesieniami Netflixa, 4 grudnia aktor miał swój ostatni dzień w pracy:


 

A o co w ogóle tyle hałasu? Wiele lat temu Masterson miał zgwałcić cztery kobiety. Incydent rzekomo zamieciono pod dywan, gdy na początku XXI wieku mężczyzna wstąpił do kościoła scjentologicznego. Aktualnie jego przypadek bada LAPD, które podobno ma jakiś ważny, obciążacy oskarżonego dowód. Mastersona pełnomocnikami są Thomas Mesereau oraz Marty Singer, których klientami są także Bill Cosby i Brett Ratner. 

Masterson nie omieszkał samemu odnieść się do sprawy w przygotowanym przezeń oświadczeniu:

Oczywiście jestem bardzo rozczarowany decyzją Netflixa o wyrzuceniu mnie z serialu. Od pierwszego dnia bronię się przed straszliwymi oskarżeniami, które mnie obciążają. Oskarżenia te są badane już od ponad 15 lat. Nigdy poza tym nie byłem oskarżony o żadne przestępstwo. W tym kraju obowiązuje zasada domniemania niewinności aż do udowodnienia winy. Jednak wygląda na to, że w obecnym okresie sam fakt bycia oskarżonym już jest równy wyrokowi. Rozumiem, czekam więc na oczyszczenie mojego imienia raz na zawsze. W międzyczasie chciałbym wyrazić swoją wdzięczność wszystkim, z którymi pracowałem nad serialem przez te trzy sezony. Życzę im samych sukcesów. Dziękuję również fanom, którzy mnie wspierali, i wspierają nadal. 

Interesująca jest sama rzekoma bezpośrednia przyczyna decyzji streamowego molocha. Na łamach Huffington Post można przeczytać, że jeden z ważniejszych jego pracowników Andy Yeatman miał oglądać dziecięcy mecz piłki nożnej, gdy podeszła do niego wtedy matka jednego z piłkarzy, pytając czemu Netflix nie wyrzucił Mastersona z obsady, skoro wyrzucono nawet taką szychę jak Kevin Spacey.

Nie wierzymy im – taka miała być odpowiedź Yeatmana.

Biedny mężczyzna nie wiedział wtedy, że rozmawiał z kobietą należącą do oskarżycieli Mastersona…

Sam serial opowiada z kolei Colcie (Ashton Kutcher), który po zakończeniu nieudanej kariery futbolowej wraca na tytułowe ranczo. Masterson grał jak dotąd jego starszego brata.

Sądzicie, że takie podejście ma swoje podstawy? A może po prostu Netflix po raz kolejny boi się opinii publicznej i woli przedwcześnie wyrwać chwasta, jak to mawiał nasz klasyk?

Źródło: comingsoon.net / Ilustracja wprowadznie: materiały prasowe

Zastępca redaktora naczelnego

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?