Odrodzenie tom 1 – Jesteś wśród przyjaciół – recenzja komiksu

Powroty zza grobu to temat wyeksploatowany przez popkulturę tak mocno, jak tylko się da, od klasycznego motywu krwiożerczych zombie, po bardziej dramatyczne podejście, jakie niedawno prezentowały chociażby seriale Resurrection czy The Returned. Komiksowe Odrodzenie stoi gdzieś pomiędzy, umiejętnie ukazując, jak mieszkańcy małego miasteczka w Wisconsin radzą sobie z ponownym pojawieniem się bliskich, z których odejściem zdążyli się już pogodzić. Jednocześnie balansuje po cienkiej linii oddzielającej dramat od krwawego horroru.

Strona komiksu Odrodzenie tom 1 - Jesteś wśród przyjaciół

Już od otwierającej sceny wiadomo, że nie będzie to lekka i przyjemna opowiastka: pracownik kostnicy podczas kremacji jako pierwszy przekonuje się, że dzieje się coś niedobrego. Martwi wracają do życia, ale nie są do końca tym, kim byli przed śmiercią. Bywają agresywni, mówią od rzeczy, a jakby tego było mało, w okolicy pojawia się biała zjawa, która wydaje się być związana z przerażającymi wydarzeniami. Lokalna społeczność, na którą nagle zwrócone są oczy całego świata, radzi sobie jak umie. Szeryf powołuje specjalną jednostkę do spraw osób odrodzonych, której szefować ma jego córka, główna bohaterka tej historii. Relacje Dany Cypress z ojcem-szeryfem, ale i z niepokorną siostrą, to solidna oś tej bardziej dramatycznej części fabuły, która chyba najbardziej potrafi przykuć do lektury.  

Odrodzenie nie jest póki co opowieścią specjalnie rozbudowaną. Gdyby rozmachem miała dorównać takim Żywym trupom, autorzy zapewne wykorzystaliby postacie drugoplanowe do zbudowania większej dramaturgii i spojrzenia na powracających zza grobu przez pryzmat wiary czy nauki, jednak póki co w komiksie nie ma na to za wiele miejsca. Scenarzysta Tim Seeley (znamy go m.in. jako współautora ilustracji do Wieczni Batman i Robin, oraz scenarzystę nadchodzącego wielkimi krokami, dobrze ocenianego Nightwinga z DC Odrodzenie – nomen omen) stawia na podkręcone tempo akcji.

Strona komiksu Odrodzenie tom 1 - Jesteś wśród przyjaciół

Pierwszy album, noszący tytuł Jesteś wśród przyjaciół, ciekawie prezentuje się także pod kątem ilustracji. Mike Norton ma styl raczej realistyczny, ale kiedy trzeba, potrafi wykrzywić twarze bohaterów tak, by wyglądali jak postacie z filmu grozy. Efekt jest oszałamiający. Żywe emocje na twarzach czy bardziej krwawe sceny kontrastują z sennym, zimowym krajobrazem małego miasteczka. Klimat jest wspaniały i na tym etapie nie wyobrażam sobie lepszego duetu niż Seeley&Norton do realizacji zadania o kryptonimie Odrodzenie.

Twórcy nie śpieszą się z rozwiązywaniem tajemnic i gęstniejąca z każdą stroną atmosfera jest na to najlepszym dowodem. I dobrze, mają jeszcze czas, seria liczy bowiem 47 zeszytów, zamkniętych w ośmiu zbiorczych tomach, które – jak mam nadzieję – ukażą się wszystkie na polskim rynku.

Strona komiksu Odrodzenie tom 1 - Jesteś wśród przyjaciół

Non Stop Comics wygrzebało kolejny ciekawy tytuł, który trafił na polski rynek i muszę przyznać, że ich oferta coraz bardziej mi się podoba. Tak zróżnicowane portfolio pozwoli dotrzeć do szerokiej grupy, niezależnie od tego, czy czytelnik preferuje fantasy, horror, czy rasowe historie szpiegowskie. Odrodzenie tom 1 – Jesteś wśród przyjaciół to jedna z ciekawszych propozycji, skrojona idealnie pod moje gusta. Nie jest może pozbawiona wad, że wspomnę chociażby o braku wgniatającego w fotel cliffhangera na końcu albumu, ale pozostaje ludzka i bardzo „soczysta”, pełna życiowych problemów w obliczu sytuacji nie z tej ziemi. I to jest właśnie najmocniejszy atut tej opowieści.

Na koniec informacja, która elektryzować powinna czytelników takiego portalu jak Movies Room. Prawa do ekranizacja Odrodzenia wykupiła wytwórnia Shatterglass Films. Na jej stronie można zobaczyć więcej materiałów, a nawet wstępny zwiastun koncepcyjny. Premiera? Prawdopodobnie 2019 rok. Czekam z utęsknieniem, podobnie jak na kolejne tomy.


Okładka komiksu Odrodzenie tom 1 - Jesteś wśród przyjaciół

Tytuł oryginalny: Revival vol 1 – You’re among friends
Scenariusz: Tim Seeley
Rysunki: Mike Norton
Tłumaczenie: Robert Ziębiński
Wydawca: Non Stop Comics 2017
Liczba stron: 128
Ocena: 85/100

 

Zastępca redaktora naczelnego

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?