dr. stone
dr. stone

Dr. Stone tomy 8-9 – recenzja mangi

Przygotowanie do kamiennej wojny zostały zakończone. Ekipa nauki stworzyła dwa telefony, które umożliwią im przechytrzenie Tsukasy. Problemem pozostaje jedynie transport urządzenia do Taiju i Yuzurihy.

Tom siódmy skupiał się w głównej mierze na dokończeniu prac przy budowie telefonu, który miał pozwolić wygrać wojnę z Tsukasą i jego liczną armią osiłków. Urządzenie w końcu jest gotowe, ale to nie koniec problemów. Po pierwsze trzeba przechytrzyć pilnującą wioski Homurę, aby umożliwić prześlizgniecie się Chromowi i reszcie, których zadaniem jest dostarczenie telefonu Taiju i Yozurice. Dalej trzeba wdrożyć plan Senku – jego założenia opierają się na przeciągnięciu członków armii Tsukasy na stronę królestwa nauki z użyciem małego kłamstwa. Istotną rolę miałoby tu odegrać nagranie piosenki Lilian sprzed tysięcy lat. Jeśli by się to udało, nikt by nie ucierpiał. W końcu dochodzi do starcia Senku z Tsukasą i oczywiście nie wszystko idzie zgodnie z planem.

Zobacz również: Dr. Stone tom 7 – recenzja mangi

Fot. Strona z tomu 8 Dr. Stone

Na przestrzeni tomów osiem i dziewięć najistotniejszym wynalazkiem budowanym przez Senku i resztę był pojazd parowy. Na początku potrzebowano środka transportu w celu przewiezienia licznych materiałów przygotowanych na wojnę. Ostatecznie jednak przystosowano go do walki. A dokładnie do siania postrachu, bo w końcu Senku nie chciał nikogo zabijać. Nic jednak nie budzi większego strachu na polu bitwy, niż pojawienie się opancerzonego czołgu. Tak, w tym kamiennym świecie pojawia się czołg. Ale przecież wcześniej stworzono telefon, to co tu się dziwić.

Zobacz również: Mistrz romansu Nozaki tomy 6-7 – recenzja mangi

Fot. Strona z tomu 9 Dr. Stone

Ogólnie działo się tu nadspodziewanie dużo – w przeciwieństwie do wcześniejszych rozdziałów, w tym razem poza tworzeniem wynalazków dostaliśmy też spory progres historii i dość zaskakujące zakończenie wojny z Tsukasą. Graficznie jest nadal pięknie – Boichi wyczynia cuda, by cieszyć nasze oczy. No i już nie mogę się doczekać, jak rozwinie się sytuacja z końcówki tomu 9.


Tytuł oryginalny: Dr. Stone
Scenariusz: Riichiro Inagaki
Rysunki: Boichi
Tłumaczenie: Agnieszka Zychma
Wydawca: Waneko
Ocena: 80/100

Redaktor prowadzący działu Gry

Gra więcej, niż powinien. Od czasu do czasu obejrzy jakiś film, ale częściej sięgnie po serial w domowym zaciszu. Niepoprawny fanatyk wszystkiego, co pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni.
|
[email protected]

Więcej informacji o
, , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?