Zwiastun potwierdza, że w filmie Zupa nic reżyserka Kinga Dębska zabiera widzów do czasów PRL-u i dzieciństwa Marty i Kasi. W gwiazdorskiej obsadzie prequelu Moje córki krowy – słodko-gorzkiej opowieści o dojrzewaniu i potrzebie wolności, której fabułę ponownie zainspirowały osobiste doświadczenia autorki, występują: Adam Woronowicz, Kinga Preis, Ewa Wiśniewska, Katarzyna Kwiatkowska, Rafał Rutkowski oraz stawiające pierwsze kroki na dużym ekranie Barbara Papis i Alicja Warchocka.
Opis filmu: Marta jest romantyczką i szkolną ofiarą losu. Dzieli pokój z siostrą Kasią i babcią (Wiśniewska), która zamiast bajek opowiada wnuczkom powstańcze historie. W pokoju za ścianą swe małżeńskie życie toczą rodzice, Tadek (Woronowicz) i Elżbieta (Preis). On jest stale upokarzanym przez system inteligentem, który po pracy pędzi bimber i po cichu zazdrości opływającemu w dobrobyt szwagrowi (Rutkowski). Ona jest przewodniczącą zakładowej Solidarności z potrzebą wolności i marzeniem, żeby w końcu wyrwać się z Polski. Prawdziwe emocje dla całej rodziny zaczną się jednak wtedy, gdy pod blokiem stanie wymarzony pomarańczowy maluch. Ela i Tadek odkryją powołanie do handlu oraz zagranicznych wojaży, a dorastająca Marta po raz pierwszy w życiu naprawdę się zakocha.
Film wejdzie do kin 27 sierpnia 2021 roku. Za dystrybucję odpowiada Kino Świat.