Jak zostałem superbohaterem
Jak zostałem superbohaterem

Jak zostałem superbohaterem – recenzja filmu. Narkotyki są złe!

Tak jak wspominałem w recenzji Dziedzictwa Jowisza – temat superhero jest niezwykle popularny ostatnimi czasy. Produkcje z superbohaterami mnożą się jak grzyby po deszczu, przez co fani tej tematyki dostają lepsze i gorsze produkcje. Bo przecież to łatwy pieniądz, patrząc jak głośno o słynnym Marvelkowym uniwersum, czy też o mniejszych projektach jak The Boys czy Invincible. Netflix po raz kolejny ruszył tą drogą i dostaliśmy, całkiem przyjemne, Jak zostałem superbohaterem.

Francuska produkcja Netflixa znów zabiera nas w rzeczywistość pełną supermocy, przestępców i policji. Jesteśmy we Francji, a konkretniej w Paryżu. Mamy tam duet policyjny, który bardzo przypomina mi Chloe Decker oraz Lucyfera Morningstara. Dwójka „zwykłych” policjantów, którym przydarzają się nadprzyrodzone przygody. Dodatkowo, superbohaterskie moce są codziennością w tym świecie, lecz nie ma tu dyskryminacji niczym w X-Menach. Natomiast nie każdy posiada takie moce, co wtedy? Z odsieczą przychodzi tajemniczy Pan, który przekazuje równie tajemniczą substancję, sprawiającą że miota się ogniem, a jak i również – inni na tym cierpią. I jest to bardzo dobra lekcja dla odbiorców, gdyż pokazuje to, że używki są złe, że nie można ich brać.

Niestety poprzez ten motyw, historia staje się bardzo sztampowa i przewidywalna. Głównymi bohaterami przygody są porucznik Moreau i porucznik Schaltzmann (tak jak wspomniałem, duet niczym z Lucyfera). To oni muszą zaprzestać rozpowszechniania tej tajemniczej substancji, która zabija młodych ludzi, ceną krótkotrwałej supermocy. Szczerze? Podczas seansu czułem się jakbym oglądał już produkcje, która miała identyczny motyw. Niestety nie mogę przypomnieć sobie jak się nazywała.

Jak zostałem superbohaterem

kadr z filmu Jak zostałem superbohaterem

Nie podobał mi się również antagonista, który mógł być lepiej napisany. Według mnie, był bardzo bezpłciowy, nawet po czasie, trudno mi przypomnieć sobie jego imię, bądź pseudonim. Jedyne co pamiętam, to tylko moc oślepiania innych. Naprawdę, dawno nie spotkałem się z tak źle napisanym antagonistą. Nie wiem co tutaj zawiodło, ale chyba brak pomysłu i wprowadzenie tego złego, bo „tak trzeba”. No ale muszę przyznać, że dzięki niemu mamy w filmie tak dużo CGI. Efekty specjalne są naprawdę na wysokim poziomie i cieszą.

Zobacz również: Czarna Wdowa – recenzja filmu Marvela. Rodziny się nie wybiera!

Jak zostałem superbohaterem, ma również przyjemną dla oka obsadę, a duet głównych bohaterów bardzo mi się podobał i sprawiał, że oglądało się to w miarę przyjemnie. Szczerze to „główny zwrot akcji”, który powinien sprawić, że mnie zwali z nóg, w ogóle mnie nie zaskoczył. Na szczęście postać Moreau’a jest na tyle dobrze napisana, że mi to nie przeszkadza.

Gorzej jest z zakończeniem filmu. Cóż, Netflix mógł pójść na całość i zakończyć ten film niczym Marvel Studios w swym najbardziej dochodowym dziele – Endgame. Niestety na tym też produkcja traci i czułem niesmak poprzez ten happy end. Dodatkowo, „wstęp do zakończenia” to była niepotrzebna dłużyzna. No ale przecież nie wypuszcza się godzinnego filmu, musi być minimum 1,5h, nieprawdaż?

Jak zostałem superbohaterem

kadr z filmu Jak zostałem superbohaterem

Mimo tych wszystkich wad, to Jak zostałem superbohaterem oglądało mi się przyjemnie. Nie jest to może jakieś arcydzieło z gatunku superhero, lecz jest to po prostu miałem masochistyczną przyjemność podczas oglądania (podobnie jak z Thor: Mroczny Świat czy Ligą Sprawiedliwości Zacka Snydera). Pomysł trochę jak X-Men, połączone z Watchmen (tylko slow motion zabrakło). Mogę nazwać tę produkcje zwykłym średniakiem, których na tej platformie jest od groma.


Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Jak zostałem superbohaterem

Redaktor prowadzący dział Newsy

Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?