The Flash to amerykański serial telewizyjny z gatunku science – fiction, którego twórcami są Greg Berlanti, Andrew Kreisberg oraz Geoff Johns. Serial jest spin-offem Arrowa, którego twórcami również są Berlanti i Kreisberg. Emitowany jest od 7 października 2014 roku przez The CW. 7 sezon zadebiutował 24 marca 2021 roku. Jego akcja rozpoczyna się zaraz po zakończeniu się ostatniego odcinka 6. sezonu, czyli w momencie gdy Iris zostaje uwięziona w lustrzanym wymiarze. Barry z ekipą Flasha totalnie niczego się nie domyśla, a w ich świecie istnieje fałszywa Iris.
Niestety 7. odsłona The Flash, to dużo rozczarowań i przesadnego ciągnięcia niezbyt udanych wątków. Wynikało, to też głównie z przyczyn pandemicznych i niedokończenia 6. sezonu, który musiał zostać skrócony, zresztą podobnie jak i siódmy. Wątek całego Mirrorwersum był doprawdy nudny i wymuszany. Warto dodać, że fani w sieci byli poirytowani faktem, że początkowe odcinki skupiały się tylko i wyłącznie na Iris co z każdym następnym odcinkiem było coraz bardziej monotonne. Na koniec Barry’emu i Iris po prostu udaje im się przekonać Eve McCulloch do tego, by jednak nie niszczyła całego Central City. Prawdę mówiąc, w mojej opinii w sezonie 7, pomijając 1 odcinek, fabuła rozkręciła się dopiero w momencie pojawienia się Godspeeda. W końcu Flash zaczął myśleć tak, jak za najlepszych sezonów!
Dla mnie cały temat Mirrorverse był dość monotonny. Rzutowało to na odbiór całego sezonu, z którym po pierwszy odcinku można było wiązać sporo nadziei. Postać Barry’ego w porównaniu do poprzednich sezonów wypada bardzo blado. Dopiero pojawienie się Goodspeeda, daje impuls głównemu bohaterowi. Ponownie widzimy Barry’ego jakiego wszyscy znamy – nie bohatera, którego mocą jest prosta gadka, tylko bohatera, który robi to co do niego należy.
fot. Kadr z serialu The Flash
Nadchodzi moment wielkiego, 2 częściowego finału, gdzie twórcy doprawdy zagwarantowali nam naprawdę dobre widowisko! Wraz z przybyciem dzieci Barry’ego i Iris, zjawiło się więcej problemów, ze względu na Godspeeda. Cała akcja w finale gwarantuje nam potężny zastrzyk adrenaliny, w którym nie zabraknie akcji na najwyższym poziomie oraz naprawdę doskonale dobranych tekstów. Jak dla mnie dobrym posunięciem The CW jest pokazanie tylu Speedsterów w jednym odcinku. Zapewne każdy fan serialu The Flash również bardzo dobrze to odebrał.
Wartym uwagi pojedynkiem jest starcie Flasha oraz Reverse Flasha przeciw Speed Forceowi. Mamy doprawdy epicką walkę, rodem ze Star-Wars (tak, mnie też zdziwiły te piorunowe ostrza). Jak wiadomo, Thawne ma to do siebie, że nikomu innemu niż on nie wolno zabić Flasha. No i niespodziewanie mamy najbardziej epicką, a zarazem jedną z krótszych scen w serii. Wydaje się także, że Barry zyskał jeszcze potężniejsze moce w finale 7. sezonu. Jednak zapewne nie stało się to bez powodu. Ta walka, jak i również powrót potwierdziła nam, że 8. sezon skupi się na walce Flash vs. Reverse Flash. Być może to idealne zakończenie całej serii.
Przechodzimy w klimaty miłosne. Warto wyróżnić jeden z, przyjemniejszych wątków jakim było odnowienie przysięgi małżeńskiej Barry’ego i Iris. Zostaje on zwieńczony cytatem, który zdecydowanie warto zapamiętać – Mówią ze miłość to przyjaźń która się rozpaliła. Żeby nie było zbyt pozytywnie, finał 7 sezonu to ostatni raz, gdy widzimy postać Cisco, który ma nie pojawić się w 8 sezonie. No chyba, że coś się zmieni i zaliczy on jakiś krótki epizod. Przecież Tom Cavanagh też miał nie przedłużać swojego kontraktu w The CW. Jak się stało? – wszyscy wiemy, po raz kolejny będzie głównym antagonistą i rywalem Barry’ego w 8 sezonie.
The Flash, zdecydowanie zalicza swoje wzloty i upadki. Od 5 sezonu twórcy zaliczają tendencję spadkową. Fabuła stała się monotonna i zaczyna brakować akcji, a przecież z tego zawsze znany był serial The Flash. Prawdę mówiąc, to finałowe odcinki ratują całą akcję. Tylu Speedsterów w jednym odcinku to naprawdę dobre widowisko. Cały sezon to mocny średniak, zaliczający gorsze momenty. Na pewno postać Chestera dała mu trochę koloru i dobrego żartu. Gdyby nie finał zapewne moja ocena była by niższa. Mam nadzieję, że 8. sezon zaskoczy wszystkich i pozwoli mi, jak i Wam cieszyć się niesamowitą akcją w kolejnych odcinkach The Flash!
Ilustracja wprowadzająca: fot. Kadr z serialu The Flash