We współczesnej kinematografii prawdopodobnie nie znajdziecie dwóch tak skrajnie różnych od siebie postaci jak Guillermo del Toro i Michael Mann. Jeden z nich tworzy przeolbrzymie, fantastyczne światy, snuje baśniowo-alegoryczne powieści i wplata je w mroki i niepokoje własnej wyobraźni, podczas gdy drugi prowadzi własne studium charakteru, kamerą uwiecznia portrety psychologiczne prezentowanych postaci oraz stawia wyraźny akcent na realizm przedstawianej sytuacji. Różnice te nie przeszkodzą jednak temu pierwszemu w nakręceniu dokumentu o tym drugim. Tak, Guillermo del Toro nakręci film o Michaelu Mannie. Twórca Labiryntu fauna opowie nam o reżyserze Gorączki. Ojciec współczesnego, filmowego dark fantasty przyjrzy się spuściźnie ojca heist movies. Już sam ten koncept powinien was zachęcić do gorączkowego wyczekiwania kolejnych zapowiedzi niniejszej produkcji. Tym bardziej, że na tę chwilę niewiele więcej na jej temat wiemy. W zasadzie nic więcej. Autor tej zapowiedzi, Thierry Fremaux, dyrektor Instytutu Lumiere oraz festiwalu w Cannes, nie pokusił się bowiem o ujawnienie żadnych głębszych szczegółów, w tym takich dotyczących samej materii filmu. Czy będzie to biografia? A może przegląd filmografii? Analiza? Autorski komentarz? Nie wiemy. Ale wiemy, że naprawdę warto czekać. W końcu to film o Michaelu Mannie!
https://www.youtube.com/watch?v=iPKXvHjor1g
Źródło: theplaylist.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe