Najlepsza adaptacja komputerowej bijatyki – to nie jest najtrudniejszy do zdobycia tytuł, bo przedstawiciele tego gatunku biją raczej rekordy beznadziejności i zazwyczaj reprezentują niechlubnie niski poziom – patrz „Tekken: Kazuya’s Revenge” i „Mortal Kombat: Unicestwienie”. W tym gronie skromny, acz wyrazisty „Street Fighter: Assasin’s Fist” wybija się nie tylko ponad poziom przeciętności, ale zwyczajnie stanowi bardzo dobry film o sztukach walki, jedną z lepszych kopanin ostatnich lat. Świadczy o tym chociażby fakt, że coś co początkowo wydano jako darmowy mini-serial internetowy po pozytywnych recenzjach ściągnięto z youtube’a, połączono w całość i wydano na dvd. Polecam tytuł wszystkim miłośnikom serii „Street Fighter”, a także wielbicielom dobrych filmowych bijatyk. Zwłaszcza że już 15 marca premierę będzie mieć kontynuacja, a właściwie spin-off zatytułowany „Street Fighter: Resurrection”. Poniżej możecie obejrzeć oficjalny zwiastun produkcji.
https://www.youtube.com/watch?v=yveLaWgBTdk
Fabuła skupi się na postaci Charlie Nasha, który z niejasnymi intencjami powraca zza grobu. Jak pokazuje zapowiedź, nie zabraknie też znanych już postaci, czyli Ryu i Kena. Ostatnie ujęcie daje również nadzieję, iż w końcu ujrzymy jednego z najbardziej ikonicznego czarnych charakterów serii, czyli Generała M. Bisona. Myślicie, że warto czekać na ten tytuł?
źródło: youtube.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe