Miś; Brunet wieczorową porą; Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz – to zaledwie czubek góry lodowej wśród kultowych komedii na koncie, i nie tylko. Warszawianin, który opuścił nas w wieku 83 lat, swój debiut zaliczył w 1960 roku w małej roli w Krzyżakach, jednak dał się po raz pierwszy na dłużej zapamiętać 14 lat później w roli Rocha Kowalskiego w Potopie Jerzego Hoffmana (w 1999 roku zagrał już u słynnego reżysera samego Zagłobę w Ogniem i mieczem). Jego specyficzny, rubaszny humor i kultowe teksty z wielu produkcji są wspominane do dziś. W 2002 roku otrzymał za swój wkład w rodzimą kinematografię Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, zaś w 2009 – Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.