Doczekamy się filmu o She-Hulk?

Koncepcja She-Hulk ewoluowała z metaforycznej „żeńskiej wersji męskiego superbohatera” w próbę zbadania natury alter-ego w sposób dość zabawny, zanim tą drogą poszedł Deadpool. Okazuje się, że chęć stworzenia o niej filmu zadeklarowała Rachel Talalay – reżyserka posiadająca doświadczenie chociażby przy kręceniu niektórych odcinków Doktora Who. Ostatnio udzieliła ona wywiadu portalowi Vice, opowiadając o seksizmie w Hollywood i świętując sukces Wonder Woman, będący jej zdaniem wyraźnym sygnałem rozwoju w przemyśle filmowym. W pewnym momencie Talalay uwzględniana była nawet jako reżyserka Captain Marvel, jednak przy She-Hulk ma już ona jasną wizję potencjalnego projektu:

Mam wizję tego, jak powinien wyglądać film o She-Hulk. Różnica pomiędzy She-Hulk a Hulkiem jest taka, że ona lubi swoją przemianę. Była swoistą Tank Girl (bohaterka filmu Odlotowa dziewczyna w reżyserii Talalay stawiała czoło potężnej korporacji kontrolującej zapasy wody pitnej – przyp. autora) w sensie wyrażenia tego, co chce powiedzieć. Gdy staje się She-Hulk, wydaje się to być otwarciem drzwi do wolności i zostaniem osobą, którą chciałoby się być. Nie jest się wówczas tylko kobietą. To jest moja wizja She-Hulk, którą chciałabym urzeczywistnić.

Jeśli weźmie się pod uwagę sukces Wonder Woman, można mieć nadzieję na pojawienie się w przyszłości kolejnych superbohaterów. Nie wiadomo tylko, czy Talalay zostanie obsadzona jako reżyserka filmu o She-Hulk. Wydaje się to być jednak interesujący materiał na film, mogący odnieść porównywalny lub większy sukces aniżeli obraz z uniwersum DC.

she hulk komiks

Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: Greg Horn/Marvel

Dziennikarz

Fan uniwersum Gwiezdnych wojen, miłośnik science fiction i fantasy oraz człowiek od wielu lat zafascynowany Japonią. W wolnych chwilach pisze, czyta i słucha muzyki z lat 70., 80. i 90.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?