Mimo, że minęły już prawie 3 lata od premiery The Last Jedi, Rian Johnson przyznał na Twitterze, że miał w planach wprowadzenie Anakina Skywalkera jako Ducha Mocy do filmu. Reżyser wspomniał również, że ojciec Luke’a Skywalkera miał się pojawić w kluczowej scenie filmu.
Briefly for the tree burning scene, but luke’s relationship was with Vader not really anakin, which seemed like it would complicate things more than that moment allowed. Yoda felt like the more impactful teacher for that moment.
— Rian Johnson (@rianjohnson) December 1, 2020
W odpowiedzi do fana, Johnson napisał, że rozważał wprowadzenie Anakina zamiast Yody w scenie spalenia za pomocą pioruna drzewa. Uznał jednak, że relacja Yody i Luke’a, jako mistrza i ucznia dużo lepiej sprawdziłaby się w tej scenie, niż gdyby miał do niej wprowadzić Anakina. Luke bowiem znał swojego ojca głównie jako Sith’a i stanowiłby dla niego znacznie gorszy autorytet niż Yoda.
Tego typu pytań Johnson dostaje ostatnio coraz więcej. Zaczęło się od tego, że jeden z fanów zapytał, czy reżyser przyczynił się do powstania tytułu filmu. Warto wejść na jego Twittera, aby dowiedzieć się o wielu ciekawostkach, dotyczących produkcji, które wyreżyserował.
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe