Skoro nie można doczekać się nowego Rambo hollywoodzkiego, to trzeba będzie zadowolić się bollywoodzkim remakiem. Nie żadnym podrabianym, a oficjalnym. Produkcja doczekała się już plakatu oraz komentarza ze strony Sylvestra Stallone.
Rambo z Bollywood będzie historią jedynego ocalałego członka elitarnego i tajnego oddziału indyjskich sił zbrojnych, który powraca do domu i odkrywa, że wojna dotarła również i w jego rodzinne strony. Bohater zmuszony ukrywać się w himalajskich lasach i górach wykorzysta swój wojskowy trening, aby siać spustoszenie oraz destrukcję.
Zobacz również: Mad Shelia – w Chinach powstała bezwstydna podróbka Mad Maxa
W ikoniczną postać utożsamianą z Sylvestrem Stallone wcieli się Tiger Shroff, wschodząca gwiazda hinudskiego rynku filmowego, który zagościł na naszych łamach przy okazji zwiastuna filmu superbohaterskiego A Flying Jatt. Reżyserem został Siddharth Anand, który ma już doświadczenie w remake’owaniu hollywoodzkich produkcji w postaci Bang Bang, lokalnej wersji Wybuchowej pary.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się w lutym 2018 roku, a premierę zaplanowano na ostatni kwartał przyszłego roku.
Informacja dotarła również do czterokrotnego odtwórcy roli Rambo, który za pośrednictwem kont na Instagramie i Twitterze kurtuazyjnie życzył ekipie powodzenia, ale w pierwszym wpisie wyraził pewne obawy przed zrujnowaniem ikonicznej postaci.
Źródło: hollywoodreporter.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe