Bycie filmowcem zaangażowanym do produkcji Irishmana nie należało ostatnimi czasy do najłatwiejszych zadań. Film zmienił dystrybutora i źródło finansowania zarazem, wobec czego prace na planie musiały zostać tymczasowo wstrzymane. Póki co nie wiadomo, ile materiału udało się nagrać przed tą zawieruchą i czy w ogóle udało się cokolwiek nagrać, gdyż poprzednie doniesienia informowały o rozpoczęciu produkcji w lutym bieżącego roku, co oczywiście zbiegło się w czasie z przejęciem praw do filmu przez Netflixa. Tak czy owak, bez względu na to czy jakaś baza już jest, czy nadal jej nie ma, kamera zostanie ponownie włączona w przeciągu kilku miesięcy! Najświeższe wieści donoszą bowiem, że pierwsze klapsy na planie zostaną rozdane w sierpniu, tak aby na spokojnie zdążyć na premierę w 2019 roku. Wydaje się więc, iż wszyscy możemy odetchnąć z ulgą i podsumować ją dodatkowo lakonicznym WRESZCIE. Saga pod tytułem „kiedy to ten Irishman wreszcie się zacznie” ciągnęła się niemiłosiernie, głównie ze względu na dość spore wymagania finansowe produkcji, ale wszystko wskazuje na to, że pod banderą Netflixa doczekamy się pierwszych konkretów. No chyba że ubiegną go hakerzy …
Scenariusz Irishmana, autorstwa Steve’a Zailliana (Gangi Nowego Jorku, Lista Schindlera), oparty jest na powieści Słyszałem, że malujesz domy Charlesa Brandta i opowiada historię Franka Irishmana Sheerana, weterana II wojny światowej, który oprócz prowadzenia kolorowego życia jako wysoki rangą oficer Międzynarodowego Bractwa Dostawców, parał się zorganizowaną przestępczością jako mafijny zabójca.
Choćby nie wiadomo jakie jeszcze nazwiska zaangażowano do filmu The Irishman, to jego wielkość opierać się będzie na trzech tuzach kina współczesnego. No czterech, jeśli dodamy do nich reżysera. Przed kamerą ujrzymy bowiem Roberta De Niro, Ala Pacino oraz Joe Pesciego, którym dyrygować będzie z wygodnej pozycji mistrz Martin Scorsese. Pozostała obsada nie doczekała się do tej pory oficjalnej zapowiedzi, ale czy jest ona w tym wypadku istotna?
Źródło: indiewire.com / Ilustracja wprowadzenia: kolaż movieweb