W ostatnim czasie zarówno kina francuskie, jak i niemieckie zdawały się powolutku stawać na nogach. Niestety, przez wzgląd na coraz wyższe dzienne statystyki zarażonych koronawirusem rządy obu krajów postanowiły zamknąć sale kinowe. W pierwszej kolejności zareagował rząd Angeli Merkel. Zamknięcie kin będzie wchodziło w skład procedury kolejnego lockdownu od 2 listopada. Niedługo potem prezydent Francji Emmanuel Macron zarządził zamknięcie kin już od 30 października. Tego typu wieści skłaniają do zastanawiania się, czy niedługo podobna rzecz przydarzy się na naszym podwórku.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: Cavan Images