Nie dostaliśmy jeszcze żadnych szczegółów odnośnie scenariusza produkcji, jednak sam aktor opowiedział już co nieco o swoich przygotowaniach. Jak przyznał w jednym z wywiadów, że aby wcielić się w słynnego wrestlera, musi nabrać znacznie większej wagi niż kiedykolwiek podczas odgrywania Thora. Co więcej, będzie musiał przećwiczyć akcent i specyficzne podejście Hogana, a także podejrzeć od kuchni świat WWE. Cóż, wygląda na to, że długa droga przed nim.
Reżyserem będzie Todd Phillips, scenarzystą zaś Scott Silver – duet pracujący nad Jokerem z Joaquinem Phoenixem. Nie znamy jeszcze potencjalnej daty premiery, ale bardzo możliwe, że za dystrybucję weźmie się Netflix.
Źródło: Men’s Health / Ilustracja wprowadzenia: Getty Images