Kate Winslet będzie wspierać Leonardo DiCaprio w oscarową noc
Autor: Aleksandra Kumala
17 lutego 2016
Napięcie związane ze zbliżającą się nocą oscarową nieustannie rośnie – nie tylko z powodu spekulacji dotyczących tego, kto zdobędzie statuetkę, ale także ze względu na bojkot, jaki zapowiedzieli niektórzy aktorzy. Will Smith („Legion samobójców”, „Faceci w czerni”) i jego żona, Jada Pinkett Smith („Magic Mike XXL”, „Gotham”), otwarcie przyznali, że nie wezmą udziału w ceremonii ze względu na kontrowersje wokół #OscarsSoWhite.
Kate Winslet („Steve Jobs”, „Triple 9”) z pewnością pojawi się na gali – i ma ku temu więcej, niż jeden powód. Po pierwsze, chce wspierać pozostałe nominowane w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa: Alicię Vikander (za „Dziewczynę z portretu”), Jennifer Jason Leigh (za „Nienawistną ósemkę”), Rooney Marę (za „Carol”) i Rachel McAdams (za „Spotlight”). W rozmowie z BBC powiedziała:
Mówiąc szczerze, to był tak niezwykły rok dla kobiet, że sprawiłabym zawód samej sobie, gdybym się nie pojawiła.
Znacznie ważniejszym powodem wydaje się Leonardo DiCaprio („Wielki Gatsby”, „Incepcja”), z którym przyjaźni się od blisko dwudziestu lat. Winslet ma nadzieję, że dzięki roli w „Zjawie” w tym roku wreszcie zabłyśnie jako Najlepszy aktor pierwszoplanowy. Pod żadnym pozorem nie zamierza więc przegapić tak ważnej dla niego chwili.
Mam silne przeczucie, że ten rok może należeć do Leo. To mój najbliższy na świecie przyjaciel, po prostu nie wyobrażam sobie nie być tam, by go wesprzeć.
A Wy? Kibicujecie DiCaprio równie mocno?
Źródło: MoviePlot.com
Dziennikarz
Studentka czwartego roku Tekstów Kultury UJ.
Ze świata literatury najbardziej lubi powieści, ze świata muzyki - folk, ze świata kina - (melo)dramaty oraz indie. I Madsa Mikkelsena, oczywiście.