Pierwsze recenzje pierwszych sześciu odcinków nowego serialu pt. Iron Fist są dalekie od pozytywnych. Większość krytyków zarzucała jej nudę, rozczarowanie, kiepskie dialogi, brak pomysłu na poprowadzenie historii, a przede wszystkim nazwano ją najgorszą produkcją Netflixa i Marvela. W najnowszym wywiadzie gwiazda serialu Finn Jones, po raz pierwszy odniósł się do tych nieprzychylnych recenzji, zapewniając, że fani komiksu z pewnością pokochają ten serial.
Myślę, że (na złe przyjęcie serialu przez krytyków) miało wpływ kilka czynników. Te produkcje nie są robione dla krytyków, lecz dla fanów. Część recenzji, które widziałem, były napisane przez bardzo specyficzne spojrzenie na produkcję. Uważam, że gdy fani świata Marvela i Netflixa oraz miłośnicy komiksów włączą serial i będą chcieli po prostu zobaczyć opowieść o superbohaterze, to z pewnością będą z niego zadowoleni. Według mnie jest to fantastyczny serial, zabawny i myślę, że trzyma ten sam poziom co pozostałe serie o członkach grupy Defenders.
Zobacz również: Na pierwszy rzut oka: 1. sezon serialu Iron Fist
Opis serialu: Produkcja Iron Fist to już czwarty serial wliczający się do MCU (ang. Marvel Cinematic Universe), będący owocem współpracy rzeczonego wyżej studia z platformą Netflix. Seria podąża śladami Danny’ego Randa (Jones), który powraca do Nowego Jorku po latach nieobecności. Bohater mierzy się z przestępczością korumpującą ukochane przez niego miasto, wykorzystując do jej zwalczania swoje mistrzowsko opanowane kung-fu, a także zdolność do wzywania niesamowitej, ognistej Żelaznej Pięści (ang. Iron Fist).
Obsada: David Wenham (Harold Meachum), Finn Jones (Danny Rand / Iron Fist), Jessica Henwick (Colleen Wing), Jessica Stroup (Joy Meachum), Tom Pelphrey (Ward Meachum) i Carrie-Anne Moss (Jeri Hogarth).
Serial zadebiutuje na platformie Netflix 17 marca.
Źródło: comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe