Sceny po napisach to dosyć częsty zabieg w Hollywoodzkich produkcjach. Nie dość, że możemy w ten sposób uhonorować wszystkie osoby, które pomagały przy tworzeniu dzieła, które własnie skończyliśmy oglądać, to na dodatek dostajemy mały smaczek dotyczący następnych części filmu albo ujawnienie połączenia z inną produkcją. Jednym z najpopularniejszym i najbardziej bezpośrednim przykładem jest scena po napisach w Deadpoolu, w której bohater parodiuje zakończenie filmu Wolny dzień Ferrisa Buellera. W związku z tym byłoby grzechem, aby po napisach kolejnego filmu ze stajni Marvela: Strażnicy Galaktyki Vol. 2, nie było takiej sceny. Jak sam reżyser produkcji, James Gunn wypowiedział się na Twitterze:
„Zostańcie na całych napisach końcowych. Chyba że umiera wam matka i musicie szybko wyjść.”
Zobacz również: Strażnicy Galaktyki Vol. 2 – zobacz zabawny fragment filmu
Opis filmu: Grupa najbardziej niesubordynowanych outsiderów w galaktyce penetruje odległe zakątki kosmosu, próbując rozwikłać zagadkę pochodzenia jednego z jej członków – Petera Quilla aka Star Lord. Niegdysiejsi wrogowie staną się ich sprzymierzeńcami, a w nieustannie powiększającym się filmowym uniwersum Marvela zagoszczą nowe postacie znane z kart komiksu.
Obsada: Chris Pratt – Star-Lord, Zoe Saldana – Gamora, Dave Bautista – Drax, Vin Diesel – Groot (głos), Bradley Cooper – Rocket (głos), Michael Rooker – Yondu, Karen Gillan – Nebula, Pom Klementieff – Mantis, Kurt Russell – Ego, Elizabeth Debicki – Ayesha, Sean Gunn – Kraglin, Chris Sullivan – Taserface i Sylvester Stallone.
W Polskich kinach Strażników Galaktyki będziemy mogli zobaczyć już 5 maja. Ja czekam, a wy? Dajcie znać w komentarzach!
Źródła: heroichollywood.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe