Teraz, kiedy Peter Capaldi oficjalnie poinformował, że opuszcza ekipę Doctora Who, wszyscy fani serialu zastanawiają się, kto zostanie kolejnym Władcą Czasu. Oprócz nowego aktora, produkcja zaliczy też zmianę głównego scenarzysty, więc możliwości są duże, ale nie wiadomo, czy podjęte decyzje będą w pełni pozytywne. Grupa fanów podnosi, że kolejnym Doctorem powinna zostać kobieta, ale Chris Chibnall, który zastąpi Stevena Moffata, nie jest o tym przekonany:
Obsadzimy rolę w sposób tradycyjny – napiszemy scenariusz i potem znajdziemy osobę, która najlapiej będzie do niego pasowała. Nie można przecież obsadzić abstrakcyjnego pomysłu. Mamy nieograniczone możliwości kreatywne, ale ja już wiem, co zrobimy bez wiedzy, kto zagra główną rolę – powiedział scenarzysta.
Pomimo tego, że Chibnall ma mnóstwo czasu na obsadzenie roli, niektórzy już obstawiają, że Tilda Swinton zostanie Władcą Czasu. Jak podoba wam się taki wybór?
Zobacz również: Hugh Jackman dementuje plotki! Nie będzie filmu z Wolverinem i Deadpoolem?!
Najnowszy, 10. sezon Doctora Who będzie miał premierę 15 kwietnia, a w nim ponownie zobaczymy Matta Lucasa w roli Nadole oraz nową towarzyszkę Władcy Czasu – Pearl Mackie – która wcieli się w Bill Potts.
źródło: comicbook.com / ilustracja wprowadzenia oraz zdjęcie: materiały prasowe