A jednak! Jakiś czas temu donosiliśmy, iż nawet osoby z najbliższego otoczenia Jacka Nicholsona nie mają wątpliwości co do emerytury aktora, lecz ten zadał kłam wszelkim spekulacjom! Jak donosi portal Variety, gwiazdor takich filmów jak Lśnienie, Lot nad kukułczym gniazdem czy Chinatown wystąpi w anglojęzycznym remake’u niemieckiego Toniego Erdmanna! Nominowana do Oscara w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny produkcja, widocznie znalazła wystarczający popyt na amerykańskim rynku, aby tamtejsi filmowcy postanowili przełożyć ją na jedyny zrozumiały dla „tubylców” dialekt. Jeśli dodamy do tego niewątpliwy szacunek, jakim Jack Nicholson cieszy się w branży, to możemy spodziewać się olśniewającego hitu kasowego!
Zobacz również: Toni Erdmann – przedpremierowa recenzja filmu Maren Ade
Toni Erdmann to jednak nie teatr jednego aktora. Prócz Nicholsona w remake’u pojawi się również Kristen Wiig, znana z filmów Druhny czy Sekretne życie Waltera Mitty. Póki co nie otrzymaliśmy żadnych wieści odnośnie scenarzysty oraz reżysera, ale te mają pojawić się dosłownie na dniach. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji obejrzeć Toniego Erdmanna to spieszymy z krótkim streszczeniem! Fabuła filmu obraca się w okół starszego mężczyzny z niezwykle ciętym dowcipem, który posiada niecodzienne zamiłowanie do noszenia przeróżnych przebrań. W jego życiu nastąpił jednak pewien przełom, wobec czego pragnie on odnowić swe stosunki z córką – aspirującą konsultantką wielkiej firmy. Starszy mężczyzna? Cięty dowcip? Przebrania? To musiał być Jack Nicholson!
Zdaniem Variety, film Maren Ade spodobał się Jackowi Nicholsonowi do tego stopnia, iż ten popędził ile sił w nogach do wytwórni Paramount Pictures w celu rezerwacji praw do stworzenia remake’u. Rolą w Tonim Erdmannie aktor zaliczy zatem swoisty comeback, gdyż po raz ostatni na ekranach kin mogliśmy podziwiać jego wyczyny w 2010 roku (Skąd wiesz?). Jednakże pokuszę się o stwierdzenie, iż na PRAWDZIWEGO Nicholsona czekamy znacznie dłużej, bo od 2006 roku, kiedy to rzeczywiście wykazał się niesamowitym warsztatem w Infiltracji Martina Scorsese. Wielu spekulowało, że nietrafione role następujące po niniejszym występie (m.in. wspomniane Skąd wiesz? czy paradokument Joaquin Phoenix: Jestem, jaki jestem) przekonały gwiazdora do zakończenia kariery zgodnie z jakże prawdziwą tezą brzmiącą „trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny”. Nic jednak bardziej mylnego, a Jack Nicholson po prostu poszukiwał roli odpowiedniej do posiadanego emploi. Z niecierpliwością czekamy zatem na kolejne doniesienia z obozu amerykańskiego Toniego Erdmanna!
Źródło: variety.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe