WRESZCIE – takim oto słowem wszyscy fani gwiezdnego uniwersum Disneya mogli podkreślić ulgę, jaka pojawiła się wraz z ujawnieniem tytułu VIII Epizodu. I choć The Last Jedi już doczekało się kilku teorii spiskowych, to nadal obracamy się w sferze spekulacji i czystej fantazji. Ta sytuacja może zmienić się jednak już wkrótce, albowiem rewelacyjne wieści przynoszą nam dziennikarze portalu Star Wars News!
Zobacz również: Star Wars: The Last Jedi – reżyser zdradza swoje inspiracje! Co oznacza tytuł filmu?
Ze stosownego raportu dowiadujemy się, że pierwszy poważny materiał z filmu Star Wars: The Last Jedi pojawi się w trakcie obchodów najbliższej edycji Star Wars Celebration. Oznacza to nie mniej, nie więcej, iż już w kwietniu niektóre z teorii fanów albo zyskają swego sojusznika albo wręcz odwrotnie – zostaną pogrzebane wraz z ich marzeniami. Z drugiej jednak strony nikt nie obiecuje gorąco wyczekiwanego zwiastuna, a niniejszy „wgląd” może przybrać jedynie formę podsycającego entuzjazm materiału zakulisowego …
Bazując na doświadczeniu z przeszłości oraz własnych źródłach, portal Star Wars News wnioskuje jednak, że najbardziej prawdopodobną formą promocji będzie mimo wszystko teaser. To natomiast komplikuje sprawę daty jego premiery, gdyż Disney nie będzie raczej chciał go puścić tak swobodnie, bez wykreowania odpowiedniego nastroju. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują zatem, iż wspomniany teaser pojawi się przy okazji premiery Strażników Galaktyki Vol.2, którzy zadebiutują w kinach 5 maja. Trochę dłużej niż oczekiwaliśmy, ale czego to się nie robi dla choćby namiastki zwiastuna …
Fakty prezentują się zatem następująco: kwiecień sprezentuje nam pierwszy materiał filmowy, który niekoniecznie będzie zwiastunem, a na pierwsze fabularne zajawki poczekamy przynajmniej do następnego miesiąca. I co wy na to? Czy odpowiada wam taka polityka promocyjna Disneya?
Źródło: starwarsnewsnet.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe