Uncharted nie ma łatwego życia. Liczne kłopoty z produkcją – na czele z reżyserem – ciągle stają na przeszkodzie. Tym razem dowiedzieliśmy się, że adaptacja ma pojawić się nie 18 grudnia tego roku, lecz dopiero 5 marca 2021. Czy to ostatnie przełożenie? Na pewno pomogłoby zatrudnienie Rubena Fleischera, który jest najnowszym kandydatem do poprowadzenia projektu.
Uncharted będzie prequelem gry z 2007 roku, o tym samym tytule. Seria koncentrowała się na losach Nathana Drake’a, czyli wszechstronnego poszukiwacza przygód i skarbów. Poprzednim reżyserem przypisanym do projektu był Travis Knight. Jest on autorem dobrze przyjętego Bumblebee oraz animacji Kubo i dwie struny.
Nie wiadomo na razie nic więcej o filmie. Projekt przeszedł już wiele problemów, a jego produkcja – jak widać na załączonym obrazku – stale się opóźnia. Pozostaje liczyć na to, że nowy twórca rzeczywiście doprowadzi Uncharted do premiery w kinach.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe